Ostatni tydzień spędzam w górach. Jak do tej pory pogoda nie była zbyt zachęcająca do wycieczek. Jednak wczoraj udało nam się wyjść na Czarny Staw Gąsienicowy. Trasa dość prosta, a widoki ładne. Czego chcieć więcej? Jedynym minusem był mocny deszcz już przy schodzeniu przez dolinę Jaworzynki, ale nie było tragicznie. Później wylądowaliśmy w pizzeri Adamo ponoć jednej z lepszych w Zakopanem i w sumie by się zgadzało, bo dają całkiem nieźle jeść. Garść zdjęć z Czarnego stawu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz