piątek, 22 sierpnia 2014

Wszędzie dobrze ale w domu...

Wakacyjne podróże się skończyły i trzeba powrócić do rzeczywistości na szczęście ta nie jest taka szara jak na pierwszy rzut oka się wydaje.
Wczoraj udało mi się spotkać iglastego jegomościa mimo, że wydawało się iż jest już na nie trochę za chłodno. A w zoologicznym napotkaliśmy rybę z dość głupim wyrazem paszczy. Oto  co udało mi się pstryknąć w tym tygodniu telefonem:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz